2-dniowa
Dystans całkowity: | 5868.00 km (w terenie 1665.00 km; 28.37%) |
Czas w ruchu: | 314:19 |
Średnia prędkość: | 18.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.00 km/h |
Suma podjazdów: | 20139 m |
Suma kalorii: | 24825 kcal |
Liczba aktywności: | 48 |
Średnio na aktywność: | 122.25 km i 6h 41m |
Więcej statystyk |
Do Deblina dzien 2
d a n e w y j a z d u
60.70 km
3.00 km teren
04:16 h
Pr.śr.:14.23 km/h
Pr.max:33.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 1773 (kcal)
Rower:Freeway
Do Deblina dzien 2
Poranek sloneczny. Ptaszki ladnie spiewaja. Rosa wszedzie, wiec Arusiek zabawia sie w namiocie. Robimy mleczko Arusiowi i powoli zwijamy sie. Rozkladam namiot do przeschniecia na skoszonej laczce a sami na macie robimy sniadanko :) Sloneczko juz niezle przygrzewa z samego rana. Ruszamy w dalsza droge do przejechania 60km. Jedziemy przez wsie raz asfalt raz kocie lby. Sklepow albo brak albo zamkniete ale trafiamy na jeden otwarty wiejski sklep i raczymy sie lodami a Arusiek rowniez soczkiem. Do Zelichowa i Rykow dosc nudny asfalckim. W Rykach nad stawem poszukujemy miejsca na piknik ale niestety staw jest caly zarosniety i robimy piknik na parkingu przy stadionie nad stawem. A dalej bedzie taki fajny park :) Z Rykow juz tylko 8km wzdluz koleji przez las do Deblina. Calkiem fajnie pedaluje sie. Do Deblina przyjezdzamy akurat 20min do pociagu. Pakujemy sie. W pociagu wykrywam kolca w kole przyczepki. Mamy 1.5h podrozy do domu wiec nie ma problemu z lataniem detki. Robi sie tloczno ale my mamy zajete miejscowki. Z Otwocka do domu tylko 3.5km mozna przewietrzyc sie po dusznym pociagu.
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 2-dniowa, 50 - 100km, foto, gps, Polska, rower, sakwowo, z aruskiem, z Dusia
Jezioro Oblinskie - przedwyprawowy test - dzien 2
d a n e w y j a z d u
84.20 km
10.00 km teren
05:29 h
Pr.śr.:15.36 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 2658 (kcal)
Rower:Freeway
Jezioro Oblinskie - przedwyprawowy test - dzien 2
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 2-dniowa, 50 - 100km, foto, gps, Polska, rower, sakwowo, z aruskiem, z Dusia
Jezioro Oblinskie - przedwyprawowy test - dzien 1
d a n e w y j a z d u
72.40 km
5.00 km teren
04:33 h
Pr.śr.:15.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 2013 (kcal)
Rower:Freeway
Jezioro Oblinskie - przedwyprawowy test - dzien 1
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 2-dniowa, 50 - 100km, foto, gps, Polska, rower, sakwowo, z aruskiem, z Dusia
Wielka Petla Garwolinska - dzien 2
d a n e w y j a z d u
114.20 km
19.00 km teren
05:08 h
Pr.śr.:22.25 km/h
Pr.max:38.50 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 5874 (kcal)
Rower:Freeway
Wielka Petla Garwolinska - dzien 2
Budze sie o 6:00 szybkie sniadanko. O 6:40 juz na trasie. Na poczatek rozjechana lesna droga ale ogolnie asfalty czasami dosc terenowe. Po godzinie 9:00 robi sie upalnie :( O 12:30 juz jestem w domu. Po obiedzie z synciem i zonka wybieramy sie na basen na relaks po takiej trasie jest bardzo milo wymoczyc dupe w chlodnej wodzie :D
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, 2-dniowa, foto, gps, Polska, rower, sakwowo
Wielka Petla Garwolinska - dzien 1
d a n e w y j a z d u
122.30 km
35.00 km teren
06:17 h
Pr.śr.:19.46 km/h
Pr.max:38.50 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 5702 (kcal)
Rower:Freeway
Wielka Petla Garwolinska - dzien 1
W ten weekend wreszcie zrealizowalem juz od dawna planowany wypad Wielka Petla Garwolinska. W piatek sciagnalem ze strony garwoszlaki.pl przebiek trasy na GPS. W sobote z rana ruszam. Szybko docieram do Pilawy gdzie wbijam sie na petle. Z poczatku bardzo fajne asfalciki. Ponizniej lesne drozki czasami piachy. Wzdluz wału wiślanego docieram nad Jezioro Oblinskie gdzie troche zabawiam :) Wypozyczam na godzinke kajaczek i wiosluje tam i nazad :D Pozniej plywam w jeziorze i opalam sie. Nastepnym razem trzeba bedzie wybrac sie nad jezioro cala rodzinka z noclegiem. W Maciejowicach zalapuje sie na folklorystyczny koncert Powislaki. Na nocleg rozbijam sie za Tojanowem przy lasku na skoszonej laczce.
Galeria:
Slad gps:
Slad gps kajakowania:
Kategoria 100 - 200km, 2-dniowa, foto, gps, rower, sakwowo
Beskid Niski i Pieniny - dzień 2
d a n e w y j a z d u
106.00 km
10.00 km teren
06:42 h
Pr.śr.:15.82 km/h
Pr.max:53.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 2836 (kcal)
Rower:Freeway
Beskid Niski i Pieniny - dzień 2
Trasa:
Obrucne - Ruska Vola nad Popradem - Stara Lubovna - Kamenka - Velky Lipnik - Lesnica - Cerveny Klasztor - Niedzica - Frydman - Debno - Nowy Targ
Pogoda:
slonecznie rano, troche chmur popoludniu, rzeski wiaterek
Opis:
Spie jak zabity. Dobrze ze Tomek nastawil budzik w komorce bo nie slyszelismy alarmu w moim zegarku :D 10 min ociagamy sie ze wstaniem i lezymy w spiworach. Wstajemy. Poranna toaleta. Robimy sniadanie. Platki z mlekiem i herbatka. Pakujemy sprzet. Smarowanie lancuha. Przeprawiamy sie z powrotem przez strumien i wyjezdzamy na droge. Kilkanacie metrow podjazdu i jestesmy na przeleczy. Piekny widok. Sloneczko fajnie przygrzewa ani chmurki na niebie ale powietrze dosc rzeskie. Rozebralismy sie odrazu do krotkich rekawkow ale zachwile mrozacy krew w zylach prawie 10km zjazd :) Po drodze wjezdzamy we mgle w nizszych partiach gory. Droga prowadzi wzdluz Popradu.W okolicach Starej Lubovnej podziwiamy piekny hrad. Przy drogach zauwazamy smieszne bilbordy osoby wybrane do samorzadow dziekuja za glosy wyborcow :) Przy Kamence widac taterki co prawda chowaja sie od nas w chmurach. Wjezdzamy do Pieninskiego Parku Narodowego. I zaczyna sie bardzo fajny podjazd na kolejna przelaczke. Strananske Sedlo 730m. A jak jest podjazd to jest i zjazd :) Pojawiaja sie pieninskie skalki. Za Vielkim Lipnikiem zaczyna sie 12% podjazd na kolejna przelecz. Stromy ale dosc krotki. Na przeleczy robimy chwile przerwy na batonika. Z przelaczy zaczyna sie 6km zjazd w kierunku Lesnicy i Dunajca. Za Lesnica wbijamy sie na trase wzdluz Dunajca. Urokliwe widoki. Skalki. Flisacy na tratwach. Kajkarze i pontoniarze. W Cervenym Klasztorze robimy przerwe na zupe czosnkowa i haluszki po goralsku z bryndza. Pokrzepieni ruszamy dalej wzdluz Dunajca w kierunku jeziora Nidzickiego i Czorsztynskiego. Z zapory podziwiamy zamek Nidzicki i Czorstynski. Po chwili przerwy ruszamy na Nowy Targ. Nie bylismy pewni czy ten pociag z Zakopanego na ktory mielismy wsiasc w Nowym Targu nie bedzie zatloczony. Rozpatrywalismy moliwosc pojechania do Zakopanego gdybysmy mieli wiecej czasu. Ale nie bylismy pewni czy zdazymy wiec pojechalismy do Nowego Targu. W okolicach miasta mozemy podziwiac Tatry. Robimy rundke po rynku w poszukiwaniu jakiejs ciekawej knajpki. Mnie zaciekawila nalesnikarnia ale nie mieli ogrodka wiec nie wstapilsmy a juz mialem przedsmak jakiegos nalesnika slodkiego z lodami. Nic ciekawego nie znalazlszy usiedlismy w cieniu na laweczce przy ratuszu. Mamy 2h do pociagu. Zjedlismy kanapeczki. Skosztowalismy pysznych lodow tradycyjny. Niestety kolejka w najlepszej lodziarni liczyla ponad 50 osob i nie chcialo mi sie tam sterczec. Za pol godziny do pociagu ruszamy na dworzec pelni niepokoju czy wsiadziemy do pociagu. Przebieramy sie w cywilne ciuchy i czekamy. Przyjezdza i odjezdza ekspres z zakopanego do warszawy. Wiezie prawie samo powietrze. Zapowiadaja nasz pociag. Okazuje sie ze jest polpusty. Pakujemy rowery. Zajmujemy fajna miejscowe gdzie mozna swobodnie wyciagnac nogi i jedziemy do warszawy :) Nawet w Krakowie jak dosiadlo sie sporo ludzie nikt nie stoi ani nie siedzi na podlodze. Tak to ja moge podrozowac i do tego na bilecie weekendowym.
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, 2-dniowa, foto, gory, gps, Polska, rower, sakwowo, Slowacja
Beskid Niski i Pieniny - dzień 1
d a n e w y j a z d u
162.80 km
20.00 km teren
09:16 h
Pr.śr.:17.57 km/h
Pr.max:57.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 3969 (kcal)
Rower:Freeway
Beskid Niski i Pieniny - dzień 1
Trasa:
Rzeszow - Dukla - Teodorowka - Polany - Ozenna - Zborow - Bardejov - Lenartov
Pogoda:
slonecznie, mozna nawet powiedziec ze upalnie
Opis:
Po nieprzespanej nocy, wkurwieni na PKP ruszamy w droge. Wbijamy sie na krajowa 9 zeby jak najszybciej dotrzec do zaplanowanego szlaku. Jedzie sie bardzo sympatycznie, temperatura z samego rana dosc wysoka. Caly czas powoli zdobywamy kolejne metry przewyzszen. Z poczatku ruch na drodze bardzo slaby, pozniej zaczyna sie pojawiac sie coraz wiecej tirow. Do tego dochodza remonty nawierzchni oraz ruch wachadlowy. W Dukli robimy przerwe na jedzonko i zakupy i zjezdzamy z 9. W Chyrowej ogladamy greckokatolicka, drewniano-murowana Cerkiew Opieki Bogurodzicy z 1780r. znajdujaca sie na szlaku swiatyn karpackich (trzeba bedzie szlakiem tym przejechac). W Olchowcu ogladamy kolejna drewniana cerkiew. Teren docieramy do Huty Polanskiej gdzie wbijamy sie na niebieski szlak pieszy w Magurskim Parku Narodowym. Nachylenie szlaku jest znone daje sie bez problemu jechac. Po jakims czasie pojawia sie blocko ktore wchodzi pod blotnik i zaczyna blokowac kolo. Poznie roslinnosc zageszcza sie pojawia sie wiecej przenosek. Docieramy do drogi 992 - fajny asfalcik wsrod gorek. W Ozennej robimy krotka przerwe na loda. Zastanawiamy sie gdzie jedziemy dalej. Pierwotny plan zakladal wiecej terenu w okolicach Krynicy a ze z powodu PKP musielismy nadrobic 50km wiec asfalcikami pojedziem do Bardejova i przenocujemy gdzies na przelaczce na Slowacji. Po odpoczynku ruszamy w kierunku granicy ze Slowacja. Droga 77 docieramy do Bardejova. Zwiedzamy ryneczek i robimy przerwe na posilek. Upal leje sie z nieba, chowamy sie w cieniu mlodych lip gdzie ktos ustawil laweczki :) Za Bardejovem zaczyna sie 20km podjazd :D Po drodze mijamy kilka osad cyganskich. Sa to sklecone z dykty budy ale kazda ma antene satelitarna :D Za Malcov nachylenie drogi wzrasta, Tomek ciagnie ostatkiem sil. Obok strumienia troche ponizej przeleczy rozgladamy sie za noclegiem i woda. W bocznej drozce nad strumieniem obok pasnika znajdujemy ladny kawaleczek plaskiej powierzchni gdzie rozbijamy namiot. Po wieczor troche sie rozwialo. Jest 20C i jest bardzo przyjemnie. O dziwo nie ma komarow. Zazywam orzezwiajacej kapieli w strumieniu. Po calym dniu pedalowania w takim upale wszystko sie lepi od potu. Robimy kolacje. Tomek czestuje mnie makaronem. Dopycham sie kanapkami i slodka bulka. O 20:30 wlazimy do spiwor i w kime. Pobudka o 05:00
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, 2-dniowa, foto, gory, gps, Polska, rower, sakwowo, Slowacja
Bory Tucholskie - Rykowisko - dzien 2
d a n e w y j a z d u
54.80 km
35.00 km teren
04:46 h
Pr.śr.:11.50 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Rez. Zrodla Rzeki Stazki - Jez. Okierskie - Kowalskie Blota - Golabek - Rez. Bagna nad Stazka (Jelenia Wyspa) - Bielska Struga - Biala - Barlogi - dolina rzeki Zwierzynki - Jez. Oscinek - Krag - Ustronie - Zlotowo - Czersk. Zwiedzanie Tczewa. Dw. Wschodni - Praca
Opis:
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 2-dniowa, 50 - 100km, foto, gps, Polska, rower, sakwowo, z Dusia, praca
Bory Tucholskie - Rykowisko - dzien 1
d a n e w y j a z d u
73.10 km
45.00 km teren
05:38 h
Pr.śr.:12.98 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Diabelski Kamien - Grodek - Zur - Walkowiska - Brzeziny - Jaszcz - Osie - Jez. Żurskie - Tlen - Wierzchy - Pruskie - Zdroje - Szklana Huta - Male Gacno - Wielkie Budziska - Rez. Zrodla Rzeki Stazka
Opis:
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 2-dniowa, 50 - 100km, foto, gps, Polska, rower, sakwowo, z Dusia
Bory Tucholskie - Rykowisko - dojazd
d a n e w y j a z d u
43.20 km
3.00 km teren
02:34 h
Pr.śr.:16.83 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Dom - Praca - Dw. Wschodni. Zwiedzanie Bydgoszczy. Laskowice - Diabelski Kamień
Opis:
Galeria:
Slad gsp:
Kategoria 2-dniowa, do 50km, Polska, praca, rower, sakwowo, z Dusia, foto, gps