podroz poslubna
Dystans całkowity: | 2712.70 km (w terenie 198.00 km; 7.30%) |
Czas w ruchu: | 181:56 |
Średnia prędkość: | 14.91 km/h |
Suma podjazdów: | 5984 m |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 108.51 km i 7h 16m |
Więcej statystyk |
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 14
d a n e w y j a z d u
114.90 km
0.00 km teren
08:13 h
Pr.śr.:13.98 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Tika - Ratla - Tagavere - Nautse - Kuivastu - promem do Virtsu - Karuse - Kalli - Liiva
Pogoda:
slonecznie i wietrznie
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 13
d a n e w y j a z d u
100.50 km
10.00 km teren
06:35 h
Pr.śr.:15.27 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Mangu - Rootsi - Luidja - Kopu - Engo - Nurste - Soru - promem do Triigi - Leisi - Tika
Pogoda:
bezchmurne niebo i przyjemny wiaterek
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 12
d a n e w y j a z d u
106.20 km
0.00 km teren
06:55 h
Pr.śr.:15.35 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Maara - Audevalja - Kuijoemoisa - Valgeristi - Seljakula - Karbla - Haapsalu - Rohukula - promem do Heltermaa - Kardla - Malvaste
Pogoda:
pochmurnie z przejesnieniami, wieczorem bezchmurnie i lekki wietrzyk
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 11
d a n e w y j a z d u
114.60 km
3.00 km teren
07:55 h
Pr.śr.:14.48 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Soorinna - Kaberta - Joelahtme - Kostivere - Loo - Tallinn - Huuru - Keila - Rummu - Padise - Maara
Pogoda:
sloneczna
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 10
d a n e w y j a z d u
121.70 km
16.00 km teren
07:16 h
Pr.śr.:16.75 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Kisuvere - Kasmu - Vihasoo - Kasispea - Turbuneeme - Vinistu - Suurpea - Loksa - Hara - Virve - Juminda - Leesi - Pedaspea - Pudisoo - Muuksi - Soorinna
Pogoda:
pochmurnie i deszczowo rano, wietrznie i slonecznie wieczorem
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 9
d a n e w y j a z d u
141.90 km
0.00 km teren
09:49 h
Pr.śr.:14.46 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Varnja - Uus-Kasepaa - Kasepaa - Kolkja - Alatskivi - Alasoo - Haapsipea - Kodavere - Ranna - Pribumae - Kasepaa - Raja - Musvee - Votikvere - Ulvi - Koveriku - Venevere - Paasvere - Kehala - Rakvere - Pade
Pogoda:
brzydka rano, popoludniu slonecznie, wieczorem 4 ulewy
Relacja:
Zwariowany dzien. W nocy padalo. O 6 jeszcze cos kropilo i namiot byl smagany porywami wiatru. Polezelismy jeszcze z pol godziny i zaczelismy zbierac sie. Chmury na niebie wszedzie. Ruszamy w mzawce. Jedziemy wioskami wzdluz jeziora Czudskogo. Zachwycam sie roznorodnoscia estonskich domow. Jedne z bali, drugie drewniane w stylu skandynawskim pomolwane na wszystkie kolory teczy. Do Mustvee jechalo sie bardzo szybko i kilometry znikaly niezauwazalnie. Dalej w kierunku Rakvere droga dluzyla sie w nieskonczonosc. Nocleg planowalem zlapac w okolicach Rakvere, wode nabrac w Viru-Jogupi. Niestety, 4 razy lapala nas ulewa i tylko dzieki bohaterskiej parasolce Dusi co dzielnie stawiala czolo nawalnica nie zostalismy zmoczenie do ostatniej suchej nitki. W nagrode moglismy podziwiac podwojna tecze a w sumie na niebie bylo az 4 :) Niestety w okolicach Rakvere same pola, wiec chcielismy szybko przemknac przez miasto. Zaluje ze nie bylo czasu na zwiedzanie bardzo ladnego miasteczka. Strzelilem tylko pare fot z siodelka. Dusia juz zmeczona i glodna. Za 5 minut do zamkniecia sklepu kupujemy cos na przegryzke. Za miastem rowniez nie lepiej z miejscem na biwak :( Juz po 23. Zauwazam domek z ladnym trawnikiem i pytam sie czy nie udostepnia strudzonym cyklistom kawalek trawnika. Bardzo chetnie to robia, gawedzimy krotko bo juz jest dosc pozno. Rozstawiamy namiot i robimy pozny obiad. Jak pisze te slowa zaczyna sie kolejna ulewa. Ciekawy jaki bedzie jutrzejszy dzien. Dusia juz slodko spi, zmordowana dzisiejszym dystansem i walka z wiatrem oraz ulewami. Juz po polnocy, slowik pieknie spiewa. W nagrode za dzisiejsze trudy spimy jutro o godzine dluzej :D
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 8
d a n e w y j a z d u
127.90 km
12.00 km teren
09:01 h
Pr.śr.:14.18 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Roosisaare - Voru - Kirumpaa - Karnamae - Lammassaaro - Polva - Leevijoe - Vana-Kuuste - Ulenurme - Tartu - Koosa - Varnja
Pogoda:
z rana slonecznie, caly dzien mordewind i zimno, popoludniu pochmurnie
Relacja:
No i drwale nam na glowe nie zwalily sie :) O 6 wygladam z namiotu - ani chmurki na niebie. Sniadanko, zwijanie sie i jak zawsze obsuwa 20min :) Nie wymienilismy znow pieniazkow i w Voru - wczoraj za pozno, dzisiaj za wczesnie :) Ruszamy w kierunku Polva. Slonko swieci ale niestety wieje zimny wiatr i do tego mordewind. Caly czas jedziemy w kurteczkach :/ W Polva wymieniamy pieniadz. Podoba mi sie estonski styl budowy - drewniane kolorowe domki. Z Polva jedziemy do Tartu. Pod wiatr droga dluzy sie niemilosiernie. Docieramy do Tartu - drugie co do wielkosci miasto w Estonii - 100 tys. mieszkancow :D Robimy zakupy w naszym ulubionym sklepie MAXIMA i jedziemy zwiedzac miasto. Super drewniane domki. Ratusz i kamiennicy dookola. W centrum na kazdym kroku knajpki bo Tartu to miasto studentow, 1/5 mieszkancow to studenci. W Tartu znajduje sie jeden z najwiekszych uniwersytetow nad Baltykiem. Tartu klimatem przypomina mi Torun. Zaszalelismy i zamowilismy wykwitny obiad w restauracji. Siekana wieprzowina po estonsku. Niestety troche zeszlo sie ze zwiedzaniem i jedzeniem ale tak jestesmy najedzeni ze nie trzeba robic kolacji i mozemy popedalowac troche dluzej. Planujemy nocleg nad jeziorem Czudskim. Fajnym asfalcikiem docieramy do Koos. W jednym z domow nabieramy wody. Gosc nie mowi ani rosyjsku ani angielsku, dogadujemy sie na migi :D Dziwne bo jeszcze 200m wczesniej odpowiadali mi pieknym rosyjskim, nawet bez akcentu :) Ostatni odcinek do wioski pokonujemy okropnym szutrem. Przejezdzay wzdluz jeziora przez srodek wsi. Niestety jeziora nie widac, jego brzegi porostaja geste szuwary. Podpytujemy ludzi gdzie mozna sie rozbic. Babcie obok rozwalajacej sie cerkwi radza rozbic sie za klubem. Wszyscy mowia po rosyjsku bez akcentu, w polowie jeziora przechodzi granica z Rosja i mysle ze to jest mniejszosc rosyjska w estonii. Rozbijamy sie nad zatoczka wycieta w trzcinach. Gadam przez chwile z sasiadem we wsi :D Wybiera sie lodka na ryby z siecia. Mowi ze jak byl maly szuwarow nie bylo. Jutro sprobujemy dotrzec nad morze :) A teraz cos jeszcze przegryzc. Godzina 22:37 a wciaz jasno.
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 7
d a n e w y j a z d u
111.00 km
16.00 km teren
08:18 h
Pr.śr.:13.37 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
jez. Balvu - Kadilas - Aluksne - Naapka - Kuklase - Ruusmae - Plaani - Villa - Paanja - Soodi - Meegomae - Voru - Roosisaare
Pogoda:
mordewind, pochmurnie z przejasnieniami, mzawka
Relacja:
Miejsce w ktorym nocowalismy to po prostu ptasi raj. Jeszcze wczoraj jak rozstawialismy namiot w deszczu zauwazylem 2 dzieciolow, gniazdo w dziupli innego ptaka. Pobudka o 6. Nie pada ale pochmurnie i wieje i do tego okropnie zimno. Termometr pokazuje 10C. Pobiegalem z aparatem za ptakami, widzialem 6 dzieciolow, 5 kowalikow na jednym drzewie. Strzelilem fote temu ptaku w dziuple. Sporo innej drobnicy. Ruszamy o 8:20. Zimny mordewind. Zakladamy kurteczki i po woli toczymy sie. Czasami odslania sie slonko i troche nas ogrzewa. Docieramy do Aluksne, jemy dobry obiadek w bistro. Robimy zakupy bo w Estonii nie zdazymy wymienic eurasow. Patrzymy na mape i postanawiamy zamiast jechac asfaltem pojechac na skuske szutrami. I to byl bardzo dobry pomysl. Szuterki w srodku lasu po stronie lotewskiej i Haanja Looduspark ze wspanialymi wzgorzami i niezlym asfalcikiem po stronie estonskiej. Tamto by sie posmigalo na lekko :D W okolicach Haanja duzo jeziorek i darmowych kempingow z miejscem na ognisko nad nimi. Z Haanja do Voru to juz tylko z gorki. Nabieramy wody i chcemy rozbic sie nad jez. Vagula. Niestety nie znajdujemy dogodnego miejsca i rozbijamy sie w lesie gdzie byla prowadzona wycinka lasu. Mam nadzieje ze z rana nie spadna nam na glowe drwale :) Za to slowik cudnie spiewa do snu :)
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, Estonia, foto, gps, Lotwa, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 6
d a n e w y j a z d u
114.40 km
0.00 km teren
07:27 h
Pr.śr.:15.36 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
jez. Raznas - Folvarkova - Rezekne - Dricani - Rugaji - Medni - Balvi - jez. Balvu
Pogoda:
pochmurnie z przejasnieniami, wieczorem deszcz
Relacja:
Pobudka jak zawsze o 6. Na dworze swieci piekne slonko i cyrusy na niebie. Powietrze rzeskie. Snaidanie, zwijanie obozu i juz o 8:30 pedzimy podziwiajac jezioro Raznas. Teren wyplaszcza sie, robi sie nudnawo i do tego asfalt nie najlepszej jakosci - dziura na dziurze, lata na lacie. W miescinie Rezekne zatrzymujemy sie na drugie sniadanie. W reszcie jest okazja sprobowac lotewskich dan. Zamawiam szary groszek ze skwarkami podawany z kefire a Dusi biore garnuszek z duszonymi warzywami i miesem. Zeby nie przysypiac na nudnawych asfaltach wypijamy po malej czarnej :) Po godzinie 10 slonce chowa sie za chmurami ale taka pogode to nawet wole - 17-81C, slonce ledwie sie przebija przez chmurki, sucho. Jedynym urozmaiceniem asfaltowej nudy byl dluzszy odcinek przez las, czasami podmokly. Ciekawostka jest ze w stronach przez ktore przemierzalismy woski (nie w naszym sensie, lotewskie to zazwyczja pojedyncze osady rozrzucone sa co pare kilometrow) odleglosc pomiedzy sklepami byla 45km :) W Rugaji wstapilismy na loda i co nieco na deser. Chmury przybieraja nieciekawej barwy. Zaczyna mzyc, nocleg planujemy za miastem Balvi.Po zbadaniu mapy okazuje sie, ze jest duze jezioro. Za miastem skrecamy w lewo, mijamy ogrodki dzialkowe i srecami znow w lewo, jadac w kierunku jeziora. Znajdujemy fajna miejscowe z miejscem na ognisko i nawet rusztem tylko niestety zaczyna lac i nie bedzie gotowania na ognisku :( Rozstawiamy namiot tuz nad jeziorem w kroplach deszczu, szybka kolacja i do spiworow.
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, gps, Lotwa, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia
Podroz poslubna (Litwa, Lotwa, Estonia 2009) - dzien 5
d a n e w y j a z d u
108.50 km
36.00 km teren
07:44 h
Pr.śr.:14.03 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Freeway
Trasa:
Orehovka - Faltopi - Kraslava - Skaista - Kuliniskas - Konstantinova - Dagda - Altiniki - Ezemieki - Garaudzi - Dubuli - jez. Raznas
Pogoda:
z rana chmury, w ciagu dnia pochmurnie z przejasnieniami, caly dzien wietrznie
Relacja:
W srodku nocy przestalo padac. O 6 na dworzu pochmurnie i wietrznie. Czasami przebija blekit i slonce. W tych warunkach rzeka wyglada rowniez uroczo. Zwijamy oboz i ruszamy. Na dobry poczatek dnia 18km fajnego szutru wzdluz rzeki i przez wsie. Nie ma to jak pedzic 45km/h szutrem :) Slonce zaczyna pojawiac sie coraz smielej. W Kraslavie wymieniamy euro na laty, robimy zakupy i ruszamy dalej. Jazde asfaltami do Dagdy umilami bocznymi szutrami. Za Dagda asfalt robi sie bardzo ciekawy - w ostatniej czesci dzisiejszego dnia zaliczamy kilkanascie 12% podjazdow i zjazdow. Na swoim freewayu na dosc twardym przelozeniu z takim bagazem daje rade ale nie bez wysilku. Dusia niestety nie ma tyle pary i kazdy podjazd pokonuje spacerkiem :( Jazda robi sie niezbyt plynna. Nocleg planujemy nad jeziorem Raznas. Do Kaunato docieroamy po 20. Nie chce sie nam rozgladac sie na noclegiem na dziko i uderzamy na kemping tuz nad jeziorem - koszt 2 laty. Rozbijamy oboz na brzegu jeziora przy samej wodzie. Robimy suszke rzeczy po ostatnich deszczach. Gotujemy pierwszy obiad na ognisku - pycha! Wciaz mocno wieje a po chmurach ani sladu :)
Galeria:
Slad gps:
Kategoria 100 - 200km, foto, gps, Lotwa, podroz poslubna, rower, sakwowo, wielodniowa, wyprawa, z Dusia